Dział spadku a na dokładkę podział majątku wspólnego

Bardzo często zdarza się tak, iż mimo iż rodzice spadkobierców umierają na przestrzeni lat i dopiero po śmierci obojga dzieci decydują się na przeprowadzenie działu spadku.

Wydawać by się mogło, iż sytuacja ta nie nastręcza jakiegoś większego problemu prawnego.

Tymczasem jednak, mimo iż oboje rodzice nie żyją Sąd poza działem spadku zobowiązuję również strony do przeprowadzenia sprawy o podział majątku wspólnego zmarłych rodziców. Czyli postepowania właściwego w zasadzie dla podziału majątku małżonków po rozwodzie.

Sytuacja ta jest moim zdaniem wysoce absurdalna i w zasadzie na podstawie mojego doświadczenia procesowego nigdy nie skończyła się innym ustaleniem jak przyjęciem, iż oboje zmarli mieli równe udziały w majątku wspólnym.

Niemniej jednak Sąd Najwyższy wydał kiedyś takie orzeczenie:

Dział spadku zawierającego majątek objęty małżeńską wspólnością ustawową

Uchwała Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 2 marca 1972 r. III CZP 100/7

W wypadku, gdy w skład spadku wchodzi udział spadkodawcy w majątku objętym małżeńską wspólnością ustawową, do dokonania działu spadku niezbędne jest uprzednie albo jednoczesne z działem spadku, połączone w tym samym postępowaniu, przeprowadzenie podziału majątku wspólnego, chyba że zapadł już prawomocny wyrok rozstrzygający o żądaniu ustalenia nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym oraz o żądaniach zwrotu wydatków, nakładów i innych świadczeń z majątku wspólnego na majątek odrębny lub odwrotnie, albo że częściowy dział spadku nie dotyczy udziału spadkodawcy w majątku wspólnym.

Pozostaje więc w tym zakresie zacisnąć zęby, wydać dodatkowy 1000 zł na wpis sądowy od tego wniosku i dostosować się do takiego zadania sądu.

Potrzebujesz porady prawnej?

Zaufaj Kancelarii i pozwól sobie pomóc lub doradzić!

Skontaktuj się z Kancelarią już dziś!