W wyniku wypadku komunikacyjnego u Klienta naszej Kancelarii w Wrześni doszło do nieznacznego rozstroju zdrowia. Udało się przeżyć wypadek bez istotnych złamań, czy uszczerbku na zdrowiu. W zasadzie wypadek skończył się dla Klienta poobijaniem i długotrwałym bólem.
Niemniej jednak konsekwencje były trochę większe niż tylko zadrapania i kilka wizyt u lekarzy było koniecznością.
Po otrzymaniu naszego pozwu w doręczonej odpowiedzi na pozew, pozwany zakład ubezpieczeń zakwestionował roszczenie powodów w zakresie zadośćuczynienia. W ocenie pozwanego powodowie w żaden sposób nie udowodnili, że przedmiotowe zdarzenie wywarło jakiekolwiek faktyczne znaczenie w sferze zdrowia fizycznego i psychicznego powodów.
Nie sposób zgodzić się z powyższym. Fakt krótkiej hospitalizacji i braku kontynuacji specjalistycznego leczenia wcale nie oznacza, że powodowie nie doznali urazów fizycznych i psychicznych na skutek wypadku. Na skutek bowiem wypadku powodowie doznali obrażeń fizycznych ciała w postaci licznych otarć, siniaków i odrapań. Ponadto, co jest kluczowe w tej sprawie, wypadek spowodował u powodów wielka traumę psychiczną.
Warto w tym miejscu zauważyć, że w orzecznictwie sądów powszechnych dominuje pogląd, zgodnie z którym nawet w przypadku ustalenia, że osoba poszkodowana w wyniku wypadku nie doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu, to i tak ma prawo domagać się od podmiotu odpowiedzialnego za szkodę przyznania odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia. Dał temu wyraz Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu z dnia 30 czerwca 2016 r. wydany w sprawie VIII C 598/16, w którym Sąd stwierdził, że: (…) nie ma przy tym znaczenia fakt, że w toku przeprowadzonego przez stronę pozwaną postępowania likwidacyjnego ustalono zerowy uszczerbek na zdrowiu powoda. Wysokość uszczerbku na zdrowiu (bądź też jego brak) stanowi jeden z elementów, które Sąd powinien wziąć pod uwagę przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Podkreślić należy, że skoro uszczerbek na zdrowiu jest tylko jednym z elementów istotnych dla oceny adekwatności zadośćuczynienia, to jego brak nie przesądza o bezzasadności powództwa w przedmiotowej sprawie. Istotne są również takie okoliczności jak: rodzaj doznanych obrażeń, czas trwania i sposób leczenia, niedogodności z tym związane, stopień nasilenia cierpień fizycznych i psychicznych oraz czas ich trwania (…).
Podsumowując nawet w sytuacji, gdy skutkiem wypadku nie jest trwały uszczerbek na zdrowiu, to jednak nawet przemijające dolegliwości mogą być podstawą dochodzenia odszkodowania , czy zadośćuczynienia od zakładu ubezpieczeń.